Nawet wyjątkowo ostrożny motocyklista nie może czuć się pewnie na drodze. Nie odpowiada przecież za innych uczestników ruchu, a ci często zachowują się co najmniej nieschematycznie. Jak poprawić komfort jazdy i zmniejszyć ryzyko obrażeń w przypadku ewentualnej kolizji? Rozwiązaniem może okazać się kamizelka powietrzna

Historia kamizelki powietrznej

Kamizelki z poduszkami powietrznymi ciągle jeszcze mają status nowinki, nie szokują już jednak tak bardzo, jak przed laty. Pomysł ich wykorzystania został zapożyczony z branży samochodowej, a pierwsze modele testowane były już w roku 2007. Początkowo podchodzono do nich z pewną rezerwą. Zwracano uwagę na to, że mechanika ruchu motocyklisty nie jest bardziej skomplikowana niż ma to miejsce w przypadku samochodu. Zauważano też, że kamizelki podnoszą masę pojazdu, zajmują miejsce i utrudniają swobodę ruchu. Do przełomu doszło już kilka lat później, kiedy to zawodowi motocykliści uczestniczący w wyścigach zaczęli stosować poduszki powietrzne wszywane w kombinezon. Z czasem takie rozwiązania zaczęto wykorzystywać produkując ubrania dla motocyklistów-amatorów.

Komu przyda się kamizelka powietrzna?

Osoby odwiedzające skup motocykli w Warszawie często podchodzą do pomysłu stosowania kamizelki powietrznej z dystansem zwracając uwagę na to, że nie jeżdżą szybko. Warto jednak pamiętać, że na typowej drodze wcale nie ma mniejszej ilości zagrożeń niż na torze. Przeciwnie, to na torze nie ma drzew, latarni, krawężników, dziur przykrytych liśćmi i nerwowych kierowców samochodów. Nie ma tam też zamyślonych pieszych wchodzących na jezdnie niemal bezpośrednio pod koła motocykla. Za inwestycją w kamizelkę powietrzną przemawia również to, że dziś nie powinniśmy mieć problemu ze znalezieniem jej uniwersalnego modelu pasującego do każdej, dobranej we właściwy sposób kurtki.